Lempart nasyfiła, ona posprzątała. Sprzątaczkę czekała niespodzianka
Marta Lempart wraz z aktywistami Strajku Kobiet wylała czerwoną farbę na chodnik i na drzwi siedziby Prawa i Sprawiedliwości na ul. Nowogrodzkiej i odmówiła jej wyczyszczenia. Bałagan posprzątała pani Teresa. Dostała za to nagrodę.