Kilka tygodni temu Sebastian Świderski odebrał telefon i usłyszał głos Ryszarda Czarneckiego: 'Nawet nie próbuj, bo zderzysz się z górą lodową!’. Ale spróbował i tak, jak polityk PiS, stara się o stanowisko szefa polskiej siatkówki. Wyścig z obietnicami pieniędzy i stanowisk w tle jest na finiszu.